15.01.2010 16:23
Aktualizacja !
Witajcie ! Po jakżeż długiej nieobecności ...
Wybaczcie
to, że się nie odzywałam przez tak długi czas, ale niestety
obowiązki miały pierwszeństwo ...
Ale w końcu oceny są
znośne, egzaminy napisane i mam czas żeby wyskrobać jakiś tekst
;)
A więc dużo się podziało przez ten czas ... Ale
po kolei. To może zacznijmy od Bandita. Oznajmiam wszem i wobec
Bandzior żyje i dalej będzie "kradł" czas, uczucia i
pieniądze ;) Jak na razie stoi na zimowym przeglądzie u mechanika
i z utęsknieniem czekam na jego powrót żeby podczas
zimowej depresji swoją obecnością utrzymywał mnie przy życiu.
SpeedFight aka Kocur ... Czyli mój kolejny zimowy
antydepresant. Stoi sobie grzecznie w garażu i czeka na
cotygodniowe przepalanie i otrzepywanie z zimowego kurzu ... No i
na klienta ... Jak może pamiętacie, to mój Kiciuś jest
dalej na sprzedaż (w razie pytań speedfighter636@gmail.com). No i
został najbardziej aktywny pojazd tej zimy po za pługiem i resztą
4-kółkowców, czyli ... Stuuuntooorynkaa ! xD. Że
bikerzy lataja po polach swoimi endurakami to norma i jak dla
mnie nic nadzwyczajnego. Ale poczciwa "stuletnia" dryna
na gumie w moich rękach tej zimy to też norma. Przez pierwsze
tygodnie Stuntorynka była używana jako enduro. Czyli gdzie się
da, jak się da i nie wiadomo po co. Ale zabawa przednia. Aż w
końcu ... zaczęło mi się to nudzić i musiałam spróbować
czegoś jeszcze ... to dlaczego nie zimowy stunt ? :) Dla chcącego
nie ma nic trudnego, czyli po około 20 minutach jazdy udało się
zrobić w miarę ładne wheelie ;) Tak, wiem możecie nie wierzyć.
Ale jeżeli ubłagam kumpla żeby na chwilę potrzymał aparat w
rękach to udowodnię to. :) No to chyba wszystko na temat
pojazdów aktualnie upiększających mój garaż ...
Następnym razem kolejne newsy ;)
Pozdrawiam, Klaudia ;)
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (42)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)