11.12.2009 17:08
Warte wszystkiego !
Niedziela. Pogoda znośna jak na najbardziej dołujący miesiąc roku. Deszczu brak, temperatura wystarczająca jak na wyjazd bez stroju w stylu ludzi od dezynfekcji. Bandit wypucowany. Błyszczy się jak okna na święta. Szkoda takiej okazji zaprzepaścić.
11:00 - niemiecki preparat do czyszczenia kasków w ruchu, tłoki GSF'a świrują na podwórku, a myśli planują trasę ... Cel obrany, no to ogień. Początkowo przez okolice powoli, dostojnie, żeby nie mieć na sumieniu czyjegoś Pikusia lub innego Brutusa. Ale skrzydła się powoli rozwijają ... Co winkiel, to szybciej, głębiej, niżej. Opony łapią przyczepność, silnik chce odlecieć, a reflektor robi wrażenie uśmiechniętego ... Kolejny biker z naprzeciwka wyciąga dłoń w przyjacielskim pozdrowieniu ... Czyli to wszystko co kocham najbardziej ... Mały przystanek, telefon do kumpla ... Jedziesz coś polatać dzisiaj ? Odpowiedz, że właśnie wkładał rękawice produkuje uśmiech. Czekamy ... po 10 minutach słyszę jeden z najwspanialszych dźwięków świata. Liter ze skrzydłem. CBR 954 Fireblade. Maszyna dzięki, której mam zawał. Tak ze 2 razy dziennie. I niespodzianka ! GSX-R 1000 w towarzystwie. Pogadanka gdzie, za ile i do kiedy i na Krak. Autostrada. Tu się działo. 954 grzeje oponki. I się zaczyna ! 3 moto. Bandit S, 954 i Gixxer. I teraz najlepsze z tego wszystkiego. Po lewej Bandzior, po prawej Gixx, a w środku 954 na gumie ... Obłęd ! Coś pięknego ! To jedna z tych chwil, która zapada w pamięć. Która żyje własnym życiem. Która jest po to żeby ją przeżywać przed tydzień. Bycie motocyklistą w całości jest świetne. Ale te chwile uskrzydlają ...
Komentarze : 7
no i rozmarzyłam się po przeczytaniu :D warte wszystkiego! szerokości i przyczepności...
Takie coś aż chce się czytać:D szerokosci
dla takich wrazen warto zaryzykowac, zapomniec o wszystkim i poprostu polatac :) biore pod uwage wszystkie niebezpieczenstwa i to uczucie jest ponad wszystko :) szerokosci i jak najkrotszej zimy zeczy nam wszystkim :D
Każdy kto dosiada dwa kół z silnikiem zna to uczucie które opisałeś ale miejsce do takiej zabawy powinno być wyłączone z ruchu czyli coś takiego jak tor pod Poznaniem.
Ktoś kto miał już szlifa wie że wszystko dzieje się za szybko aby można było reagować.
Czasu też nie da się cofnąć,pamiętaj o tym!
Mimo codziennych zawałów jednak nadal żyjesz, więc jest dobrze:D I życzę Ci jak najwięcej takich chwil:)
Aż strach pomyśleć co będzie gdy spadnie śnieg... Póki co Giggluję codziennie ku uciesze swojej i żółtej maszkary... Oby jak najdłużej móc się cieszyć jazdą na dwóch kółkach...
Dokładnie tak :D
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (42)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)