Najnowsze komentarze
Radio-Moto do: Kontynuując ...
I życzę aby praca sprzedałem w zes...
molas 650 do zdjęcia: Honda SLR 650
mam też selera z 97 już pół roku i...
Bazylijka do zdjęcia: Honda SLR 650
Witam!!! Pozdrawiam w nowym roku!...
no ładny jaszczur :D z tego co w...
Jesteście nienormalnymi fanatykami...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>

16.07.2009 15:08

Mięta, nieświeży oddech i zakup motonga ...

Czyli kto otrze łzy po SLR ...

SLR odjechała na dobre, więc trzeba coś przygarnąć, bo w garażu dużo miejsca (jeszcze TZR, by się zmieściła ! ) ... Kilka dni obserwacji wszelkich aukcji, ogłoszeń, forów internetowych  i rozmowy z kolegami z Krakowskiej Ostrej Jazdy :) pozdro dla Was :), ale wróćmy do tematu ... No to tak : co to ma być za motong ?! Otóż tym motocyklem legalnie ma jeździć mój tata, więc pierwsza wersja : Honda CBR 600 F F2 lub F3 (ale musi się mieścić w ograniczonych funduszach ) Suzuki RF 600 R, Yamaha YZF Thundercat (hmm ? 2 "Kiciuś" w rodzinie, zawsze mi się może pomylić :D ) No ok te pomysły mi się podobają, więc szukamy ... Jest ! CBR 600 F F2 z 1995 za przystępną cenę, więc jedziemy ją oglądnąć !

Piękny słoneczny dzień 35*C w cieniu w słońcu 48*C (podobno) i nie chłodząca klima ... Rewelka na 4 kołach ... Noo, ale czego się nie robi dla Hondy :) ... 1.5 h w temperaturze 35*C, ale dotarliśmy ... A na miejscu Virago, Intrudery, Maraudery i jedna (najpiękniejsza jak dla mnie Honda, bo nie "kupuje" Route 66 i full lansu na moto gdzie chrom jest w takich połaciach jak w przecinakach plastik ) ... Pan, który ją sprzedawał nie był zbyt zainteresowany nami, bo biegał we wszystkich kierunkach krzycac : "Piękna ! Oryginalny lakier! Nic nie malowana !, Piękna ! Oryginalny lakier ..." No to ja swoim "fachowym" okiem i palcami posprawdzałam : tarcze, lagi, lakier itd. ... Wszystko wygląda w jak najlepszym porządku, oprócz zaśniedziałego silnika i oznak rdzy co mnie zaniepokoiło ... No i trzeba ją jeszcze zapalić ! Ale tu kolejny kłopot czyli padnięty akumulator, no to podjazd czarnym Fordem Mondeo ( tam wszystko było czarne oprócz F2-ójki :) ) Zapaliła ! Musiałam sprawdzić jak się wkręca na obroty i w tym momęcie mój mózg przestał pracować, a serce pompowało taką ilość krwi, że można ją było porównać ze spalaniem Hummera H2 ... Coś pięknego ! Za to kocham motocykle ... ! No i ten róż, ale na szczęście jest jego znośna ilość ... Nie mogłam odmówić sobie przymiarki :) Normalnie jak skrojona na mnie ! Żadnych problemów z utrzymaniem lub innych problemów natury wzrostowo-siłowej . Tata moją reakcję na tą japonkę opisał w ten sposób : "Ale tobie to się ładnie do niej micha cieszyła :) " No to nic tylko się dogadać, ale tu się zaczęły schodki ... Sprzedawca w tym wypadku Handlarz nie był skłonny do wielkich negocjacji ceny, bez względu na to, że tylna opona nadaje się do wymiany tak samo jak akumulator, który nie dawał żadnych oznak życia i że motocykl jest sprowadzony ( + koszty : przegląd, tłumaczenia itd . ) ... Ale był i większy problem ... Nasz pomysł : Damy zadatek, bierzemy go i sprawdzamy silnik, jeśli wszystko jest w najlepszym porządku dajemy resztę kasy i już nas pan nie widzi, aleee niestety pana stanowisko wyglądało tak : "Jak dajecie zadatek, to motocykl jest Wasz i nikogo innego" Czyli dajecie kase i mnie to **** czy silnik jest dobry czy nie, bo na to gwarancji nikt Wam nie da ... Podejście tegoż handlarza nie spodobało się głównemu zainteresowanemu czyli tacie ... Więc się chyba nie dogadamy czyli wracamy ... W drodze powrotnej wymiana zdań i ten sam wniosek : piękna, ale coś jest nie tak ... W moich słowach zabrzmiało to tak : "Poczułyśmy do siebie miętę, ale zalatywało nieświeżym oddechem" ...

Po powrocie, oczywiście tradycyjnie ścigacz.pl i propozycja od motonitów z forum na Suzuki SV650 ... 10 minut i mamy interesująca nas propozycję ! ... No to trzeba ją oglądnąć ! W sobotę wypad do Cieszyna ? To może przy okazji odwiedzimy Krecika ...

Komentarze : 0
<ten wpis nie był jeszcze komentowany>
  • Dodaj komentarz

Kategorie