Najnowsze komentarze
Radio-Moto do: Kontynuując ...
I życzę aby praca sprzedałem w zes...
molas 650 do zdjęcia: Honda SLR 650
mam też selera z 97 już pół roku i...
Bazylijka do zdjęcia: Honda SLR 650
Witam!!! Pozdrawiam w nowym roku!...
no ładny jaszczur :D z tego co w...
Jesteście nienormalnymi fanatykami...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>

28.06.2009 20:25

Rozgrzeszenie ...

Jak nam było razem ...

Ponury dzień z burzą tygodnia nie był źródłem pomysłów na wolne popołudnie. Każdy kąt w domu wydawał się pusty i obcy ... oprócz jednego ...
Usiadła w kącie garażu z idealnym widokiem na piękny profil Hondy wpatrując się jej prosto w oczy ... Przez głowę przeszło jej pytanie :
- Ciekawe czemu nie przyjechał ?
- A kto ma przyjechać ? - odezwał się spokojny głos . Ona zerwała się z miejsca i zaczęła nerwowo rozglądać... nikogo tam nie było oprócz "Kiciusia", Stuntorynki, Hondy i kilku rowerów ...
-Kto to powiedział ?
- Ja ! - ponownie odezwał się już poznany głos ... Usiadła z ogromnym poczuciem bezsilności i rękami na twarzy, które miały skryć jej wyraz ...
- Mam zwidy ? Tak, napewno to są zwidy ... Dalej siedziała w milczeniu zastanawiając się nad swoją kondycją psychiczną ...
- I co będziemy tak siedzieć w milczeniu ? - odezwał się tajemniczy głos.
- Kim jesteś ! - wykrzyczała tak, że kot śpiac w pomieszczeniu obok zerwał się ...
- Nie denerwuj się tak ... To ja Honda .
- Że kto ­?
- Honda SLR 650 Single, jeszcze jakieś informacje ? -odpowiedziała z oburzeniem.
- Ale ja nic z tego nie rozumiem ... jak to mój motocykl mówi ? Przez rok nic o tym nie wiedziałam ? Niemożliwe ...
- Możliwe, bo nigdy nie było okazji porozmawiać ...
- No dobra, pominę to że mam uczucie jak bym uciekła z zakładu psychiatrycznego, ale, ale jak to motocykle mówią ?!
- Nie wszystkie ... Tylko te które mają duszę i ich właściciel ma duszę, bo tylko taki zrozumie ...
- To dlaczego nikt nie mówi o tym głośno ?
- Po co ? Żeby traktowali Cię jak większego świra niż jesteś ?
- No w sumie ...
- To kto miał przyjechać ?
- Klient ... - odpowiedziała ze smutkiem ...
- Jaki klient ? Po kogo ?!
- Po Ciebie ...
- Ale jak to po mnie ! Sprzedajecie mnie ! - po lampie spłynęła bezbarwna kropla ...
- Niestety ... Tata tak zadecydował ... Ja tylko mogę tęsknić ... - odwróciła się i udawała, że patrzy w okno kiedy po policzku spływała tak samo bezbarwna kropla jak u Hondy ...
- To dlatego kiedyś wyprowadziliście mnie na podwórko i mówiliście coś o zmianach, ale nie wiedziałam że chodzi o mnie... A wtedy wyglądałaś na szczęśliwą, co już mnie nie chcesz ...
Ona dalej patrzyła w okno ... W pewnym momencie Honda ujrzała smutną pełną wyrazu twarz ...
- To co było wtedy było pod wpływem emocji i nie bierz tego pod uwagę ...

 

C.D.N. ...

Komentarze : 2
2009-06-28 21:31:05 Juno

Świetny tekst. Coraz częściej widać na Riderblogu tego typu teksty, może też kiedyś zarzucę czymś takim ;)
Co jak co, 5 się należy ;)

2009-06-28 21:07:07 Gabaa;D

Jestem pod wrażeniem!
Nie wiedziałam, że Ty tak dobrze piszesz.
Jestem z Ciebie dumna;*

  • Dodaj komentarz

Kategorie