08.11.2009 12:45
Do końca !
Przepraszam serdecznie, że to tak długo trwało, ale brak czasu
i weny twórczej spowodował to ogromne opóźnienie
:)
A więc jak to się skończyło ... A tak doszła do
mnie informacja, że GSF nie jest gotowy, a wszyscy wybijają mi z
głowy pomysł z jazdą SpeedFightem na Krakowskie Zakończenie
Sezonu Mników 2009 ... To był piątek wieczorem wszystko
było gotowe oprócz transportu, a zarazem najważniejszej
części tego dnia, czyli Bandita S ... Sobota 6:00 rano ...
Posiedzenie w kuchni, na temat tegoż wyjazdu, który był
zaplanowały od 3 miesięcy, przyniosło pomysł : Odpuszczamy wypad
i jutro jedziemy na go-karty ? Ale ja : Albo Mników, albo
nic ! :) Więc było ostanie wyjście : A4 i przyjazd bardziej w
roli obserwatora. Ostatnie wyjście, więc nie było innych
pomysłów, to o 14 jedziemy ! Cały dzień wyobrażałam sobie
jak to może wyglądać, ale i tak byłam pozytywnie zaskoczona !
Podjechaliśmy w najbardziej właściwym momencie, czyli podczas
wjazdu parady na Poligon. Gixxerki, Bandyty, Cebulki, Cebery,
Intrudery i cała masa innych piękności ! Coś czego nie mogłam
ominąć i wiedziałam, że to był dobry pomysł, aby walczyć do
końca. Wszystko było przygotowane. Miejsca do 4oo oraz
najważniejszych pojazdów tego wyjątkowego dnia, scena,
żarcie i ławki do konsumpcji wszystkiego co się nawinęło :) Można
było zobaczyć : pokaz ratownictwa medycznego, wynalazki z
kosmosu, quada Rafała Sonika #3 na tegorocznym Dakarze i na tym
samym stoisku KTM 990 Adventure w Dakarowym malowaniu oczywiście.
No i mnóstwo pięknych motocykli ... Od MZ-ek ( Juno
miałbyś kilku kumpli :D :) ) do najnowszych R1 ... Ale był
jeszcze jeden ważny punkt tej całej imprezy, a może i
najważniejszy ... Czyli przyjazd (nie)pełnosprawnych dzieci ...
Bikerzy przygotowali dla nich m.in. przejażdżkę na quadzie Rafała
Sonika, terenówką lub motocyklem. Dzieci były widoooocznie
zachwycone, wszystkim co się koło nich działo. Serdeczna
atmosfera, świetny klimat i sumienna odpowiedz na każde pytanie
tych dzieciaków pewnie pozwoliła na to, że każdy z nich
wsiadał na motocykl czy do auta z pewnością, że nic się im
niestanie. Oni na pewno nie będą mieli nas za wandali i
łobuzów, strzelających tłumikami swoich japońców
pod blokiem o 2 rano ... To jest krok w stronę, poprawienia
nadszarpniętej reputacji motocyklistów ... Przejdźmy do
reszty ... Organizacja na najwyższym poziomie, wszystko starannie
zaplanowane łącznie z małymi szczegółami, które
podczas kłopotów stają się ogromne. Podczas wjazdu na
poligon, motocyklista, któremu motocykl lub umiejętności
odmówiły posłuszeństwa mógł liczyć na
natychmiastową pomoc i słowa otuchy, a nie przekleństwa na jego
temat :) Wieża obserwacyjna, została zamknięta w ciągu 5 minut
kiedy tam pojawili się amatorzy wysokości. Ogółem świetna
impreza z równie świetną organizacją i klimatem jaki tam
panował, aż się wracać nie chciało :) Oczywiście zdjęcia są i to
nawet sporo :) Więc w miarę możliwości będą się pojawiać, a na
zachętę kilka możecie znaleźć tutaj :
http://www.rizla.digart.pl/ :)
Nic tylko
dziękować organizatorom za cały trud włożony w tą imprezę oraz
czekać na rozpoczęcie ! :)
Pozdrawiam,
Klaudia ! :)
Komentarze : 4
Byłem na tej imprezie i od razu na drugi dzień wkleiłem zdjęcia na forum ścigacz.p jeżeli masz ochotę to zaglądnij i zobacz czy może i ty tam jesteś.
Oczywiście na tym forum są osoby którzy nie doceniają takich imprez jak Minków a to już tradycja w Małopolsce tak jak Mała.
Najbardziej profesjonalnym zdarzeniem tej imprezy jest zabezpieczenie i biorąc udział w innych spotkaniach to ten jest profesjonalizm w 100% a i kontakt z policją bardzo z koordynowany.
Jak zwykle - kawał porządnego wpisu :-) Podziękować Ci :-)
Dzięki za pamięć ;) Widzę, że impreza była niezła ;D
:)
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (42)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)